W hotelu tak jak wszędzie obowiązują te same zasady zachowania. Jednak przekraczając próg hotelu czasami możemy mieć poczucie, że nie do końca wiemy, jak się zachować w określonych sytuacjach. Poprosiłam specjalistkę Marię Bnińską, która zasady dobrego zachowania ma we krwi, o zebranie najważniejszych zasad, które pomogą wszystkim gościom w odnalezieniu się w hotelowej rzeczywistości. Jak zachować się w hotelu? Odpowiedź znajdziecie w poniższym poradniku. Zapraszam!
Wszystkie poniższe wskazówki są przygotowane przez Marię Bnińską 🙂
1. Co to jest savoir-vivre?
Jak napisał w swojej słynnej książce „Grzeczność na co dzień” Jan Kamyczek (czyli Janina Ipohorska) savoir-vivre to po prostu poradnik „jak być życzliwym”. Albo inaczej – sztuka życia.
Jeśli spojrzymy na savoir-vivre jak na życzliwość, wówczas wszystko staje się jasne i proste. Powinniśmy być życzliwi nie tylko wobec samych siebie, ale przede wszystkim wobec osób, z którymi mamy do czynienia.
2. Czym jest hotelowy savoir-vivre?
Odrębny, hotelowy savoir-vivre tak naprawdę nie istnieje, ponieważ życzliwość obowiązuje nas wszędzie, nie tylko w hotelu. Oczywiście można pewne zasady uściślić. Przede wszystkim pamiętajmy, że w hotelu nie jesteśmy sami, bądźmy więc życzliwi dla innych gości oraz dla obsługi hotelowej.
Życzliwość jest najlepszą odpowiedzią na często pojawiające się pytania, jak się zachować w danej sytuacji. Dobra obsługa hotelowa nikomu nie pozwoli popełnić gafy. Zawsze będą się zachowywali ze zrozumieniem, subtelnie i taktownie.
W każdym hotelu, niezależnie od liczby gwiazdek, musimy przestrzegać kilku podstawowych reguł. Po pierwsze – cisza nocna. Warto pamiętać, że ściany dzielące poszczególne pokoje to rzadko kiedy średniowieczne mury obronne, więc zachowujmy się z umiarem, zwłaszcza po godzinie 22:00.
Na korytarzach, w windzie, restauracji czy barze hotelowym rozmawiamy półgłosem, zwracamy uwagę na dzieci, które nie powinny biegać po korytarzach i hałasować. Korytarz hotelowy to nie jest plac zabaw.
4. Jak się zachować w recepcji?
Przede wszystkim bądźmy życzliwi wobec pracowników hotelowych. Czasami trzeba też uzbroić się w cierpliwość i po prostu poczekać w kolejce. Na pewno zostaniemy obsłużeni.
W wielu hotelach recepcja to także miejsce, gdzie jest dostępne darmowe połączenie z internetem. Jeśli chcemy z niego korzystać pamiętajmy, że obok nas są inni ludzie, również korzystający z dostępnego połączenia. Czyli – zgodnie z zasadą życzliwości – starajmy się nie hałasować i nie zakłócać innym przyjemności surfowania. Jeśli chcemy porozmawiać np. przez Skype z rodziną – użyjmy słuchawek.
5. Jak się zachować w pokoju hotelowym?
Szanujmy meble i sprzęty znajdujące się w pokoju hotelowym, bo nie są naszą własnością. Jeśli coś nie funkcjonuje tak, jak powinno – nie naprawiajmy sami, tylko poinformujmy o tym recepcję. Każdy hotel ma swoją „złotą rączkę”.
W pokojach starajmy się nie hałasować, nie słuchać głośno muzyki i … ograniczyć dźwięki rozkoszy. Bo – tak jak wspominałam – ściany dzielące pokoje hotelowe to nie średniowieczne mury obronne.
Kończąc pobyt można zabrać z pokoju jedynie rzeczy jednorazowego użytku: szampony, odżywki czy jednorazowe czepki kąpielowe. Nie zabieramy ręczników, szlafroków, kubków czy szklanek.
Jeśli kolekcjonujemy hotelowe popielniczki – zapytajmy w recepcji czy po prostu możemy je kupić. Przy okazji – w większości hoteli obowiązuje zakaz palenia, który bezwzględnie przestrzegamy.
Minibar na ogół jest dodatkowo płatny, a lodówka, zazwyczaj bardzo mała, nie jest po to, byśmy w niej przechowywali własne jedzenie. Zresztą w wielu hotelach – warto o tym pamiętać – płaci się za minibar w momencie wyjęcia z lodówki butelki.
Opuszczając hotel zostawiamy pokój w stanie jak najbliższym temu, w jakim był, gdy się do niego wprowadzaliśmy.
6. Jak się zachować w restauracji oraz w barze?
Zarówno w restauracji, jak i w barze hotelowym obowiązują nas dokładnie te same zasady, jak w innych restauracjach czy barach. Z jedną podstawową różnicą – nie wynosimy ani jedzenia, ani napojów.
Korzystając z bufetów nie nakładamy na talerz więcej niż jesteśmy w stanie zjeść. We wszystkich hotelach – B&B, HB czy all inclusive – można brać dokładki. Więc podchodźmy z umiarem do jedzenia, a także do picia, zwłaszcza napojów alkoholowych.
7. Jak się zachować nad basenem, w SPA czy w siłowni?
Podobnie jak w całym hotelu – bądźmy życzliwi wobec innych. Nie rezerwujemy leżaków, nie stawiamy parawanów na hotelowej plaży, nie słuchamy głośno muzyki, nie krzyczymy. Pilnujemy dzieci, by nie przeszkadzały pozostałym gościom w wypoczynku. Przeczytajmy i przestrzegajmy wewnętrznych regulaminów korzystania z basenu, SPA czy siłowni.
8. Komu dawać napiwki?
Standardowo w hotelach napiwki daje się odźwiernemu, bagażowemu, konsjerżowi (jeśli korzystaliśmy z jego usług), kelnerom oraz pokojowym (zostawiamy napiwek w widocznym miejscu w pokoju). Wysokość napiwku jest kwestią indywidualną. W restauracjach zwyczajowo jest to 10-20% naszego rachunku. W pozostałych przypadkach pamiętajmy, żeby napiwek nie był uwłaczający – to nie jest sposób na pozbywanie się niechcianych drobnych.
Mam nadzieję, że te zasady będą dla Was pomocne! Jeszcze raz dziękuję Marii Bnińskiej za fachową pomoc i zapraszam na kolejną część artykułu, w którym opowiemy o hotelowym dress codzie.
AUTORKA TEKSTU: Maria Bnińska, wieloletni dziennikarz, tłumacz oraz trener z zakresu wystąpień publicznych, protokołu dyplomatycznego (współpracowała z Ministerstwem Spraw Zagranicznych na początku lat 90., kiedy tworzył się nowy, polski korpus dyplomatyczny), savoir-vivre’u oraz dress code’u.